NIBYLANDIA

Ja bym tą wyspę bardziej opisał. Np. kiedy powstało to państwo, jaki panuje tu klimat (ja bym stawiał na gorącą wyspę), jaka jest wielkość wyspy. Dużo miast, chociaż można, by założyć, że gdzieś istnieją.
Pomysł, że bez króla i wojska nawet mi się podoba. Jednak jakaś władza, by się przydała. Na przykład, że właściciele ziemscy (każdy mieszkaniec dostawałby jakieś plantacje i kilku niewolników) co jakiś czas spotykają się w stolicy (w jakimś a la sejmie), decydują o przyszłości państwa i wybierają przewodniczącego państwa. Ja bym proponował, żeby pełna nazwa Nibylandii brzmiała - Wolna Federacja Gospodarstw Nibylandzkich.
Co Ty na to?

Wyspa wzniesiona? Czyli nie naturalna tylko usypana? No ciekawy pomysł, ale według mnie bardziej, by pasowało, że to naturalna wyspa.
Ale z pogodą i ilością hektarów może być, jak się zgodzi Jaśnie Halt Flanagan. Miast za mało. Może być tyle dużych miast i tych, które będą miały swoje działy, ale fabularnie więcej musi być.